O modelu tego francuskiego myśliwca pisaliśmy TUTAJ jak tylko został wydany, to dzisiaj mamy dla Was recenzję wycinanki zawierającej model Koolhoven F.K.58A.
Samolot w skali 1:33 został opracowany przez Lecha Kołodziejskiego,szatą graficzną zajął się nie kto inny jak Marcin Dworzecki, natomiast okładka to dzieło Tomka Króla.
Wycinanka nie powala ilością arkuszy z częściami. Trudno się dziwić – model jest bardzo prosty w budowie i bardzo dobrze opracowany.  Na 3 arkuszach formatu A4 zamieszczono części modelu wraz z elementami szkieletu, dwie strony zawierają dokładne i czytelne rysunki montażowe. Cztery strony okładki – dwie wykorzystano na krótki rys historyczny samolotu, rewelacyjną i treściwą tekstową instrukcję sklejania, a wszystko to w polskiej i angielskiej wersji językowej – jedną stronę stanowi grafika samolotu, a na ostatniej zamieszczono rysunek kompletnego samolotu.
Drukarsko wycinanka prezentuje się bardzo dobrze. Chociaż znaleźliśmy (według nas) jedno niedociągnięcie, to po konsultacjach z wydawcą możemy śmiało stwierdzić, że tak miało być. Dla ciekawskich – zerknijcie na statecznik pionowy.
Model – ze względu na małą skalę trudności – polecamy każdemu początkującemu modelarzowi. Przy odrobinie cierpliwości i dokładności poradzi sobie doskonale ze sklejeniem tego myśliwca.
Wycinankę również zakupicie w internetowym sklepie wydawnictwa WAK w cenie 25zł. Dotępne do modelu akcesoria to elementy wycięte laserowo za 10zł oraz owiewka kabiny pilota za 8,50zł.